ZAMKOWE HISTORIE - średniowieczne spotkania w Moryniu
Czas sobie płynie spokojnie. Szum i gwar na targowisku ucichł, w uszach pozostało wspomnienie świszczących strzał i odgłos stukających narzędzi cieśli. Sale warsztatowe opustoszały. Tylko w piecu błąka się jeszcze zapach świeżo pieczonego chleba. Taka tu teraz cisza...
Chcielibyśmy bardzo podziękować wszystkim współtwórcom "Zamkowych historii", instruktorom Collegium, rekonstruktorom, pracownikom ośrodka CKW Szafir w Moryniu, nauczycielom i dzieciom ze szkoły podstawowej w Moryniu, szacownym gościom, przyjaciołom i znajomym oraz wszystkim odwiedzającym za cudowny weekend średniowieczny.
W szczególności pozdrawiamy:
- Jarka i Kasię z Fundacji Droga Lotha,
- ekipę naszych turboinstruktorów - Przyba, dwa Maćki, Agnieszkę, Marię,
- twórców widowiska plenerowego pod wodzą Asi i Bartka Filousów,
- archeologów: Marcina, Radka, Artura,Marcina Kusznika,
- projektantkę wystawy Ulę z Graf-it Design,
- Martę z hanyFOTO i Piotrka od drona,
- dziewczyny co nam chleb piekły - Kasię i Elę,
- Dorotkę i Anię z Terra Incognita,
- rekonstruktorów ze Stowarzyszenia Archeozdroje, Dęby, Comitatus, Andrzeja Kowala, Darka, Bractwo Maltańskie, Stowarzyszenie Młyn Papiernia, Bartka z Grodu Pobiedziska, Łukasza z Gniezna, Stowarzyszenie Tempelburg, Muzeum Templariuszy w Chwarszczanach i Mabeę.
Niech sobie płynie ten czas... szybciej się znów spotkamy :)